 |
Arabika |
 |
Administrator
Dołączył: 26 Cze 2008 Posty: 117 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
 |
|
 |
|
 |
Wysłany: Sob 22:04, 25 Kwi 2009
|
 |
Relacja z 22 dniowego, powtórnego przyzwyczajania do siodła, ogłowia i jeźdzca
Dzień 1, 2, 3.
Przeprowadziłam Join-up, kobyła szybko się ze mną połączyła, założyłam jej bez większych problemów siodło i ogłowie, po czym szybko zdjęłam.
Dzień 4 i 5.
Po join-upie założyłam jej siodło i ogłowie i zrobiłyśmy sobie mały, piętnasto minutowy spacerek w teren. Kobyłą dobrze reaguje na zakładanie sprzętu, nie rzuca się.
Dzień 6 i 7.
Po join-upie i założeniu siodła i ogłowia, wzięłam ją na półgodzinną lonżę, na round-penie, składającą się ze stępa i z kłusa. Siwa ładnie chodzi na lonży, ma wypracowaną dobrą kondycję, daje sobie podciągać popręg bez żadnych fochów.
Dzień 8 i 9.
Po join-upie i założeniu siodła i ogłowie, wzięłam ją na godzinny spacer w terenie. Oczywiście w ręku. Było dużo stępa, ale też więcej kłusa niż wcześniej. Szłam obok kobyły, trzymałam ją na lonży.
Dzień 10, 11, 12.
Po join-upie i założeniu siodła i ogłowia, wzięłam ją na ujeżdżalnię, pracowałyśmy na długich wodzach. Kobyła ładnie przyjęła wędzidło, oczywiście tylko kłusowałyśmy i stępowałyśmy
Dzień 13 i 14.
Oczywiście zaczęłyśmy od join-upa. Potem założyłyśmy siodełko i ogłowie i zrobiłyśmy sobie porządną lonżę z galopem. Kobyła wytrzymała kondycyjnie, nie wyrywała się i fajnie pracowała.
Dzień. 15 i 16
Po wstępie, czyli join-upie i założeniu siodła i ogłowia, wsiadłam na nią. Kobyła przyjęła mnie bardzo spokojnie, trochę deptała w miejscu. Postępowałyśmy sobie przez piętnaście minut i przypomniałyśmy sobie kierowanie dosiadem, po czym ja z niej zsiadłam i przelonżowałam ją w kłusie i w galopie.
Dzień 17 i 18
Dzisiaj po join-upie i osiodłaniu poszłyśmy na halę, gdzie zrobiłyśmy sobie jazdę złożoną ze stępa i kłusa. Poćwiczyłyśmy na drążkach i starałyśmy się przypomnieć kobyle, podstawowe elementy ujeżdżenia, takie jak wolta, półwolta itp.
Dzień 19 i 20
Do dzisiejszej jazdy doszły galopy. Co prawda po dwa kółka na nogę, ale byłam zadowolona z kobyły, bo wystarczyła lekka łydka, a ona już galopowała. W kłusie robiłyśmy w większości drążki, bądź wolty. Kobyła świetnie szła na lekkie sygnały, kierowałam ją tylko łydkami.
Dzień 21 i 22.
Dzisiaj zrobiłyśmy sobie prawdziwą jazdę. Już bez join-upa, kobyłka dawała sobie zakładać siodło i ogłowie, bez problemów, podczas wsiadania nie wierciła się zbytnio. W stępie była energiczna, w kłusie ładnie szła do przodu, a w galopach nie ponosiła. Byłam z niej zadowolona, skoczyłyśmy sobie nawet dwie stacjonatki 40 cm.
Post został pochwalony 0 razy |
 |
|
 |
Powrót do góry |
|
|
 |
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|